poranki są teraz wyjątkowe, zielona herbata ma cudowny smak, każdy dzień. modlitwy mają znaczenie, słowa pełniejsze, a przecież takie samo życie. dziękuję Ci za ten smak.
pomagam w przeprowadzce. wybierzemy płytki do przedpokoju, drzwi do łazienki i sypialni. spakowałam już karton materiałów ze studiów. jeszcze pełno rzeczy, które będę musiała zostawiać za sobą z sentymentem. kiedyś to miejsce było dla mnie domem moich rodziców, przeszłością, do której wracałam, bezpieczeństwem. teraz wspomnnienia choć szczęśliwe zadają ból. pójdziemy jutro na lody.
żeby nie było tak ponuro poniżej moja stara fryzura.
spokojny i ciepły wieczór, truskawkowy mix, w tle mecz siatkówki.
mam czas. ostatnio było bardzo trudno. choć ciężko mi pisać wyjaśnienia, to ostatni, aż styczniowy wpis chyba zobowiązuje. mam nadzieję, że dziś nie jest zbyt szybko dla mnie.